W 2012 roku minęło 20 lat, odkąd skawińska firma Treko Laser rozpoczęła swoją działalność na polskim rynku. Z tej okazji prezes tej firmy, Jerzy Wodnicki, opowiedział nieco o jej początkach, o trudnościach oraz aktualnej pozycji na rynku.

​

​

​

Propozycja stworzenia firmy napłynęła z Francji, gdzie technologia cięcia laserowego była bardzo rozwinięta. Jerzy Wodnicki, mimo wielu obaw, zdecydował się ostatecznie zainwestować pieniądze w ten biznes. Dzięki wsparciu ze strony francuskiej oraz ich doświadczeniu i wiedzy firma mogła przetrwać ciężki początek. Po wyjeździe do Francji na delegację, Jerzy Wodnicki zauważył różnicę pomiędzy gospodarką rynkową, a socjalistyczną. Stąd wynikał problem ze znalezieniem odbiorcy na cięcie laserowe blach. Zacofanie i niewiedza dawały się we znaki na każdym kroku. Jednak z czasem ludzie zaczęli się przekonywać do nowej technologii. Podobnie jak zwiększał się popyt na cięcie laserem, zwiększała się również liczba usług oferowanych przez Treko Laser, m.in. dzięki dotacjom z Unii Europejskiej. I właśnie dlatego - przez nacisk na ciągłą innowacyjność firma Treko Laser jest liderem w swojej branży na polskim rynku. Na tą pozycję składają się również dbałość o jakość, czy niska rotacja pracowników - dzięki czemu firma zatrudnia w większości doświadczonych pracowników, przez co może realizować bardzo trudne zlecenia. 

W ostatnich latach firma uzyskała wiele certyfikatów, m.in, certyfikat ISO. 

Z okazji tego jubileuszu zostało zorganizowane przyjęcie dla pracowników w "Gubałtówce" oraz drugie, dla partnerów biznesowych i władz samorządowych w "Hotelu pod Różą".